Wiersze Na Święta

Z życzeniami dobrych, refleksyjnych Świąt Wielkanocnych.






















Z księgi spełnionych wróżb

Ludzie mówili, że będzie deszcz,
i dobrze zrobili ci, co zaczęli zbijać pływające domy,
bo padało przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy.

Ludzie mówili, że ten, który idzie, mieni się Synem Bożym,
i żandarmi wyszli mu na spotkanie,
bo nie było jasne, jak daleko może zajść.

Ludzie mówili, że Imperium Rzymskie rozpadnie się
lada dzień, i rozpadło się,
ale przeliczono się tylko o kilka stuleci.

Ludzie mówili, że coś się zacznie.
I zaczęło się. I nawet starcy rwali koszule na sztandary,
a że ukręcono z nich powrozy, rzecz to już inna.

Ludzie mówili, że dobrze będzie we śnie,
I ci, co dali temu wiarę, śpią,
jest im naprawdę dobrze.

Ludzie mówili, że będzie koniec świata.
I jest. Tylko nie rzuca się w oczy.



Feliks Netz Trzy dni nieśmiertelności, Instytut Mikołowski,

Mikołów Wydanie I 2009 r.



PARADYGMAT


Pamiętasz? W naszym domu rosło drzewo. Owoc
troski i czułości. Siadaliśmy nadzy i liczyliśmy listki,
niecierpliwie czekając na nowe. Świat już był,
ale mieliśmy to gdzieś. Robiliśmy sobie rzeczy,

do których dzisiaj tęskni każdy. Formowałem
twoje piękne kształty. Szukałem miejsc,
a nie natchnień. Byłaś całą wiedzą. Jedyną potrzebą.
Błogą naiwnością, dzięki której nie sięgałem do czasu.

Pamiętasz? Dostrzegłaś tajemnicę. Poprosiłaś
o wyjaśnienie. Uniosłem drżące palce
do ust, bezgłośnie pytających o przyczyny. Naszego szczęścia
nie dało się utrzymać. Ważne jest tylko to, że nadal chcemy

wiedzieć skąd się bierze miłość.


autor: oko


Cokolwiek


Nie wszystko robię z miłości do ciebie.

Kocham cię


cokolwiek robię.


Może


„Kiedy umrzesz, będziesz…”


Gdyby nie pomyłkowy telefon z drugiej półkuli,

który obudził mnie w środku nocy,

może dowiedziałbym się


wreszcie.


(23 grudnia 2002)


Ryszard Krynicki „Kamień, szron”

 Wydawnictwo a5, Kraków 2004




Komentarze

Popularne posty