" trzaska się oderwany kawałek nieba "
Droga W notatniku brązowe linie, zasypane butwiejącymi liśćmi, prowadzą w las wiersza. Zapisuję uważnie każdy krok, potknięcie poety o powalone drzewo, obrosłe porostami. Jeszcze żyje, tworzy nitki powiązań. Choć czasem chciałby nie być. Tuż obok w moim już świecie woła Bóg. Za oknem, na bloku faluje niebieska folia. Szeleści, trzaska się oderwany kawałek nieba.